wtorek, 24 stycznia 2012

Styl prowansalski reaktywacja

Ciągle miotam się pomiędzy stylem prowansalskim i skandynawskim. Czasem podoba mi się bardziej pierwszy, innym razem wygrywa drugi. W domu mam po trochę z każdego, więc ciągle coś mi się nie podoba i coś bym wymieniła, np. skandynawskie na prowansalskie i odwrotnie. Ciągle coś się gryzie i każda kolejna inspiracja przepełnia szalę goryczy. Dzisiaj znowu stawiam na styl prowansalski, a zasługą tego są poniższe inspiracje. Zdjęcia pochodzą z Chateau de Moissac, znajdującego się we Francji i przy odrobinie gotówki lub z odpowiednio doładowanym plastikiem można urządzić sobie tam seminarium, zatrzymać się i miło spędzić czas. Ja póki co, zadowolę się zdjęciami.





Zdjęcia autorstwa Henri Del Olmo

Bernard Touillon  Patrick Van Robaeys pochodzą ze strony Chateau de Moissac

2 komentarze:

  1. Napisałaś dokładnie to, co ostatnio jest w mojej głowie. Miotam się miedzy rzeczami, które mi się podobają. Wychodzi z tego jeden chaos. A jak coś nie pasuje - wymienić, wyrzucić??? Co z tym zrobić? Zawsze mam takie zagwozdki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ania, ja się obawiam, że jak kiedyś doczekam budowy mojego domu, to będą mnie musieli zamknąć na oddziale psychiatrycznym bez możliwości wyjścia; może do tego czasu odnajdę swój styl :)

    OdpowiedzUsuń